czwartek, 25 sierpnia 2011

Typy figury


Dobra wiadomość: masz już ciało swoich marzeń – urodziłaś się z nim. Jeśli chcesz je udoskonalić, określ kształt swojej figury i dostosuj do niej dietę oraz ćwiczenia.

Masz już dość biegania na ćwiczenia, po których nie chudniesz? Zastanawiasz się, dlaczego dieta nie przynosi efektów? Zdaniem ekspertów klucz do sukcesu tkwi w prawidłowym określeniu kształtu ciała. Czy twoja sylwetka przypomina ołówek, jabłko, gruszkę czy klepsydrę? Jeśli wiesz, pozostaje dostosować do figury odpowiednią dietę i ćwiczenia. „Kształt twojego ciała jest zapisany w genach, przychodzisz z nim na świat – mówi Dan Roberts, osobisty trener gwiazd. – Od niego zależy, gdzie gromadzisz dodatkowe kilogramy i jaką masz przemianę materii. Każdy wie, że nie może zmienić swojej sylwetki, ale nie każdy wie, że może zmienić jej proporcje”. Jennifer Lopez: „Jak każda kobieta, mam swój typ figury i wiem, co robić, żeby utrzymać formę. Jeśli chcę schudnąć, eliminuję z diety węglowodany i robię dużo ćwiczeń kardio.”


Maryla Rodowicz fot. East News

Pani jabłko

To sylwetka najczęściej występująca u kobiet. Cechą jabłka są mocne ramiona, delikatne nadgarstki, ale rozbudowana klatka piersiowa z obfitym biustem. Plecy są szerokie i mocne, przez co sylwetka ma ciężki wygląd. Nawet jeśli jabłko jest szczupłe, uwagę zwraca brak talii i wydatny brzuszek. Atutem sylwetki są dolne partie ciała – płaskie pośladki, niezbyt szerokie biodra, szczupłe nogi. W tych miejscach tłuszczyk się nie odkłada.
Jak tyje:
Jeżeli jabłko tyje, przybywa mu w obwodzie klatki piersiowej. Powiększa się biust. Na plecach, na wysokości łopatek gromadzi się tłuszcz, a na karku powstaje garb tłuszczowy. Tężeją ramiona i ręce od barku do łokcia. Przybywa oponek w okolicy brzucha.
Dieta:
Jabłko powinno jeść jak ptaszek, ale 4–5 razy dziennie, produkty, które zmniejszają problemy z trawieniem. Odstawienie jedzenia z pszenicy i mleka krowiego pozwoli uniknąć wzdęć, które gnębią jabłka. Tradycyjny nabiał można zastąpić wyrobami z mleka koziego lub sojowego. Wskazane są sałatki z warzyw, brązowy ryż, marchew, buraki, chude zupy jarzynowe, duszone w folii ryby, grillowana pierś kurczaka. Przekąską dla jabłka mogą być winogrona, gruszki, słonecznik, kiwi, daktyle.
Co w szafie:
Aby zamaskować brak talii i brzuch, a podkreślić zgrabne łydki, pani jabłko powinna wybierać spódnice rozszerzane, ale dopiero od linii bioder. To wyrówna proporcje. Jabłko nie nosi bluzek, które odsłaniają brzuch, spodni biodrówek ani z wysokim stanem, ubrań z lycrą, spódnic na gumkę lub marszczonych w pasie, puchowych kurtek. Sweterek z golfem czy pasek w talii to też zły pomysł. Sylwetkę wysmuklą głębokie dekolty, długie korale lub szarfy i szale swobodnie opadające w dół.
Ćwiczenia:
Idealne rozwiązanie to aerobik. Można też chodzić po schodach, na bieżni, biegać truchcikiem lub robić przysiady. Talię wyszczupli ruch rotacyjny, np. skłony na boki w pozycji stojącej lub kręcenie hula-hoop. Sylwetkę poprawi tenis i jazda na rowerze. Dla jabłka dobre są ćwiczenia aerobowe, które angażują duże grupy mięśni górnej części ciała, bo pomagają pozbyć się tkanki tłuszczowej z ramion, klatki piersiowej, okolicy przepony i pleców. Warto też dbać o nogi, ujędrniać je, by pozostały smukłe. Temu służy robienie nożyc i rowerków w pozycji na plecach. Dodatkową zaletą tych ćwiczeń jest wzmacnianie mięśni brzucha.

Pani Klepsydra

BeyonceCzęsto mówi się, że to idealna kobieca sylwetka. Typową klepsydrą była Marilyn Monroe, której ciało miało idealne proporcje – 90, 60, 90. Wśród innych sylwetek klepsydrę wyróżnia dobra proporcja między linią bioder a ramion oraz wyraźnie zaznaczona talia. Klepsydra ma dość szerokie ramiona i biodra, wydatny biust i kształtną pupę. Wąska talia to największy atut tego typu sylwetki. Uwagę przyciągają również dość długie nogi z mocnymi, ale zgrabnymi udami.
Jak tyje:
Tłuszczyk rozkłada się równomiernie. Większość pań z tą sylwetką ma skłonność do nadwagi, ale jeśli klepsydra dba o siebie, odrobina tłuszczyku zwykle dodaje jej uroku. Gdy nie panuje nad apetytem, tkanka tłuszczowa gromadzi się głównie w okolicach bioder i na udach. Bywa też, że u klepsydry znacznie powiększa się biust i ramiona.
Dieta:
Podstawą 
diety dla klepsydry są produkty o niskim lub średnim indeksie glikemicznym, dzięki czemu uniknie pokusy podjadania słodyczy. To uchroni przed odkładaniem się tłuszczyku na biodrach i udach. Białko, poza tym znajdującym się w warzywach, powinno pochodzić z ryb i białego mięsa kurzego. Ale klepsydra powinna też jadać tłuste ryby, np. tuńczyka. Ograniczać za to nabiał, unikać cukru, żywności przetworzonej, białego chleba, ziemniaków, makaronu pszennego i białego ryżu.
Co w szafie:
Ubrania dla klepsydry muszą podkreślać jej wąską talię. Dobrze dopasowany żakiet (podobnie jak kardigan wycięty w szpic) z wąską ołówkową spódnicą można nosić na każdą okazję. Klepsydrze pasują spodnie z podwyższonym stanem. Smukłość talii uwydatnią paski (nawet szerokie) i szarfy. Z szafy trzeba wyrzucić ubrania luźne, workowate, szerokie swetry, wielkie bluzy sportowe.
Ćwiczenia
Ponieważ klepsydra ma skłonność do garbienia się, co psuje sylwetkę, musi dbać o mocne mięśnie pleców. Wtedy biust jest na właściwym miejscu, a sylwetka postrzegana jest jako idealnie proporcjonalna. Pani klepsydra z nadwagą powinna się skupić na ćwiczeniach, które pozwalają zachować właściwe proporcje ciała. Najlepszy wybór to nieśpieszny jogging, rowerek stacjonarny z małym obciążeniem, pajacyki i przysiady. Sylwetce sprzyja również pływanie, ale spokojne, np. żabką. Nie są wskazane ćwiczenia budujące masę mięśniową, np. ze sztangą czy hantlami. Przyda się natomiast jazda na rowerze, długie marsze i ćwiczenia zachowujące szczupłą talię. Otyłość typu pośladkowo-udowego, na którą narażona może być klepsydra, bywa przyczyną niedomagania krążenia w obrębie nóg, a więc także choroby zakrzepowej.

Pani Papryka

Drew Barrymore fot. AP Photo/Matt Sayles/AGMa szerokie ramiona, płaski brzuch i pupę. Talia jest mało widoczna. Niektóre papryki przy długich nogach mają masywne uda i łydki. Patrząc z tyłu na młodą paprykę ubraną na sportowo, łatwo pomylić ją z chłopakiem.
Jak tyje:
Papryka tyje równomiernie, ale najwięcej tkanki tłuszczowej odkłada się na brzuchu, biodrach i udach. To jeszcze bardziej deformuje sylwetkę. Gdy dodatkowo się garbi, brzuch jest bardziej widoczny i papryka wygląda na tęższą niż jest w rzeczywistości, bo niknie i tak niewielka różnica między obwodem bioder i talii.
Dieta:
Im więcej warzyw, owoców, chudego mięsa i ryb, tym lepiej. Papryka nie powinna sięgać po fast foody i gotową żywność pełną konserwantów. To właśnie one sprzyjają tyciu, bo hamują oczyszczanie organizmu z toksyn. Polecane są potrawy lekko strawne, które nie obciążają przewodu pokarmowego. Papryka musi jadać duże ilości błonnika chroniącego przed zaparciami. Poza tym powinna wiedzieć, że trudniej jej zrzucić nagromadzony tłuszczyk niż paniom o innych typach sylwetek.
Co w szafie:
Idealny jest styl safari. Sukienki i bluzki powinny mieć dekolt w kształcie litery V lub dużej łezki i rękawy 3/4. Dobre są także kamizelki i bezrękawniki. Papryce pasują też bluzki i niezbyt obszerne suknie odcinane pod piersiami, a nawet ozdobione w tym miejscu szarfą (w modnym stylu empire). Sprawdzają się suknie portfelowe i spódnice rozszerzane od połowy (np. z klinów). Mogą je zdobić naszywane kieszenie z tyłu i z przodu, bo zaokrąglają sylwetkę. Spodnie – dowolnej długości, najlepiej luźne (byle nie z podniesionym stanem). Buty – z okrągłym noskiem, na niezbyt cienkim obcasie. Papryka nie nosi minispódniczek, obszernych dwurzędowych marynarek, prostych T-shirtów, butów na platformie.

Ćwiczenia 
Papryka musi solidnie pracować nad wyrobieniem talii. Służy temu kręcenie biodrami (także z hula-hoop), skłony na boki. Ważne jest też utrzymanie płaskiego brzucha. Ćwiczenia siłowe, które prowadzą do umięśnienia ramion i ud, papryka powinna wykonywać tylko w celu utrzymania właściwych proporcji ciała. Na co dzień najlepiej dużo chodzić, pływać żabką i uprawiać w wodzie aerobik. Ładną sylwetkę rozwija też jazda konna.

Pani Gruszka

Halle Berry fot. East News

Jak tyje:
Tłuszczyk odkłada się na biodrach i udach. Wtedy zwiększa się dysproporcja między obfitym dołem a szczupłą górą. Gruszki rzadko mają brzuszek, nawet gdy przybędzie im parę kilogramów. Kłopotów przysparzają im pośladki. Gdy gruszka tyje, zlewają się z linią bioder. Sylwetka jest wówczas optycznie cięższa.
Dieta:
Organizm gruszki ma tendencje do gromadzenia toksyn, a więc do odkładania się tkanki tłuszczowej. Dlatego pani o tej figurze nie jada pokarmów wysoko przetworzonych ani konserwowanych. Wybiera żywność o niskim indeksie glikemicznym. Np. unika gotowanych ziemniaków, bo mają dużo węglowodanów, które są szybko przyswajane przez organizm i zmuszają go do wytwarzania większej dawki insuliny. To sprawia, że nie wykorzystuje on nagromadzonego tłuszczyku do przerobienia go na energię. Na talerzu gruszki powinny się znaleźć kasze, drób, świeże lub gotowane na parze warzywa. Odstawić należy białe pieczywo, makarony, ryż, banany, czerwone mięso, słodycze. Bez ograniczeń można jeść fasolkę, soczewicę, ziarna. Gruszka nie 
podjada, chyba że mało słodki owoc. Powinna pić dużo wody. Alkohol jest zakazany, jego picie kończy się zaokrągleniem bioder, ud i brzucha.

Co w szafie:
Dobre są długie żakiety zakrywające biodra i pośladki. Szerokie klapy lub detale przy szyi zniwelują różnice między małą górą a dużym dołem. Za to wąski pasek w talii podkreśli ją. W stroju gruszki więcej musi się dziać na górze – duże korale, szale, duże kolczyki, bolerka, bluzki w paski. Od pasa w dół – gładkie i ciemniejsze tkaniny. Dobre są spódnice w kształcie litery A i szerokie spodnie. Unikaj bardzo krótkich spódnic, bo optycznie skracają nogi i poszerzają biodra. Nie dla gruszki są obcisłe spodnie, ołówkowe spódnice, bryczesy i pantofle zapinane w kostce.

Ćwiczenia:
Trzeba się skupić na treningu, który rozwinie górne partie ciała, wzmocni ramiona i mięśnie klatki piersiowej. Warto więcej uwagi poświęcić również dbaniu o wyprostowaną sylwetkę. Aby ją zachować, można przez 10 minut dziennie chodzić z książką na głowie. Ściągając łopatki do tyłu i trzymając się prosto, sprawiamy wrażenie osoby wyższej i szczuplejszej. Niewskazane są intensywne ćwiczenia dolnych partii ciała, bo gdy biodra i uda będą mocno umięśnione, dysproporcje ciała staną się jeszcze wyraźniejsze.

1 komentarz: